W 2012 roku powstała płyta "Morowe Panny" z okazji roku powstania warszawskiego. Na płycie pojawiło się wiele artystek, kobiet opowiadających o przeżyciach dam z tamtych lat, a to wszystko opowiedziane w postaci pięknej muzyki. Teraz mamy rok 2013, rok żołnierzy wyklętych, a projekt Morowe Panny reaktywuje się pod nazwą Panny Wyklęte. Całą otoczką muzyczną zajął się jak w przypadku "MP", Maleo Reggae Rockers. Mamy tu ogromną mieszankę gatunków muzycznych. Rock, rap, reggae i wiele innych. Po otrzymaniu płyty pierwszym kawałkiem jakim rzucił mi się w oczy był "NOCNA ZMIANA". Jak wiadomo uwielbiam damski rap, dlatego osoby takie jak Lilu, Gonix, Dore czy Mona nie są mi obce. Raperki świetnie przedstawiają kobiety pracujące na dwie zmiany, zmagające się z wieloma problemami. Najbardziej urzekła mnie zwrotka Dore z duetu Paresłów. Świetnie płynie po bicie, świetne flow i niezwykłe przyspieszenia. Koleżanki raperki też dobrze się spisały, jednak Dore rzuca się od razu w uszy. Zazwyczaj lepiej wypada gdy pojawia się w jakiś większych kolaboracjach.
Na płycie pojawiły się też kobiety, o których wcześniej nic nie słyszałem. Dziewczyny jednak spisały się idealnie np. Marcelina, która śpiewa dwa utwory " PRAWEM WILKA" i " ON NIE ZAPOMNI". Ten drugi bardziej przypadł mi do gustu, gdzie piosenkarka śpiewa o strachu w codziennym życiu , walce i wytrwałości kobiet. Wcześniej nie znałem też wokalistki Ifi Ude. Autorka stworzyła utwór "INNA" , który swoją stylistyką i podkładem różni się znacząco od reszty utworów. Jest bardzo tajemniczy i mroczny. Ostatnim zaskoczeniem była dla mnie Kasia Malejonek w utworze " JEDNA CHWILA", do którgo stworzono klip.
Zauroczył mnie utwór " HEROINA" od Gonix, w którym raperka opowiada o wyroku złożonym na nią za tzw "dobre wychowanie". Może nie jest kawałkiem wzruszającym, ale pozostawiającym wiele do myślenia, pełnym energii. Jeżeli wolimy jednak wzruszające utwory to mamy tu np. "PANIE GENERALE" w wykonaniu Haliny Młynkovej czy "MODLITWA DZIEWCZYŃSKA" od Mariki. Oba utwory sprawiają, że łezka sama kręci się w oku.
Przyznam się, że uwielbiam też ostre brzmienia, dlatego utwór "NIEZŁOMNI" Kasi Kowalskiej czy "JEST MI ZIMNO" Ani Brachaczek idealnie do mnie przemawiają. Obie wokalistki świetnie ukazują wytrwalość Panien Wyklętych. Natomiast, jeżeli chcemy posłuchać rapu to oprócz Nocnej Zmiany i Heroiny mamy tu jeszcze Monę z utworem "SIŁA" czy Lilu z pięknym utworem "WALCZYK" gdzie raperka rapuje i śpiewa tworząc piękny nastrój. Cudo! Maleo Reggae Rockers oprócz podkładów dla kobiet dołożyli "znaczącą cegiełkę"od siebie. Możemy usłyszeć "ETIUDĘ REWOLUCYJNĄ" czy Darka Malejonka w duecie z Anią Brachaczek w utworze "NOC".
Na płycie usłyszymy stare, dobre Sistars czyli Natalię Przybysz, Paulinę Przybysz i dodatkowo Annę Przybysz. Utwór "CZARNO-BIAŁY" skomponowany przez panie też daję wiele do myślenia. Wszystkie utwory są niesamowite, jednak najbardziej spodobał mi się ten od Paresłów "KAWKA NA ORDYNACKIEJ". Utwór poświęcony jest dziadkom Dore, cała piosenka jest prawdziwa, historia miała miejsce w Warszawie. Marysia i jej wybranek spotykali się, informując się wcześniej pukaniem w okno, ponieważ nie było wtedy telefonów. Mamy tu wspaniałe zwrotki rapowe od Dore i piękny wokal Fali, u której widać znaczną poprawę jeżeli chodzi o barwę głosu.
W opakowaniu znajdziemy dwie płyty, jedną z utworami, natomiast druga to instrumental. Do wszystkich utworów mamy też tekst, który znajduje się w środku opakowania. Premiera płyty miała miejsce 14 września, dlatego bez problemu możemy znaleźć ją w internecie. A czy warto kupić? Według mnie jak najbardziej, każdy utwór i każda pani są pięknymi odzwierciedleniami PANIEN WYKLĘTYCH. Powinniśmy być szczęściarzami żyjąc w tym spokojnym okresie, w którym nie trwa wojna. Jeszcze raz polecam zakupienie płyty. :)))
