środa, 3 września 2014

#1/10 WdoWA

                                                                        Witam!

     Dzisiaj opiszę jedną z moich 10 ulubionych raperek. Hmm, wybrałem te najciekawsze, dobrze znane i oczywiście ukochane. Dzisiaj WdoWA.

#1 WdoWA.

    Nie chcę długo się rozpisywać, ale pojawia się tu ciekawa historia. Małgorzatę poznałem dawno temu, właściwie pokazała mi ją koleżanka. Co to? O co chodzi? Nie rozumiałem sukcesu tej kobiety. Sepleni, prawie śpiewa, jest jakaś irytująca. Braggacadabra krążek z 2005 był jakiś "dziwny". Szukałem wtedy jakiś ideałów, a każdy kogo pytałem o polskie raperki, odpowiadał: - WdoWA, Lilu i Ania Sool. Najbardziej znane raperki, ale w sumie zasługiwały na to wyróżnienie. Tylko dlaczego WdoWA? Jest fatalna. Zdjęcia z pisuarami i na aucie trzymając pierś. Czas mijał, raperek przybywało, a WdoWA wydała drugą legalną płytę, Superextra. Obejrzałem "Cholera tak!!!" i stwierdziłem, że to nawet nie rap. Z czasem wydała mixtape i ... Szok!!! To jest ta sama? Sepleniąca raperka? Super flow, wspaniałe teksty i cudowny klimat. Przesłuchałem całą tą płytę i cały mixtape, stwierdziłem; stwierdzam, że ta płyta to wielki skok w przyszłość. Tak. Dałem szansę WdoWie i w sumie nie zawiodłem się. "Cholera 2", "Zapomniałam" i "Definicja/Planetarium". Wspaniałe teledyski i wspaniałe rapsy. W końcu "Nie Banglasz", "Mamacita", "Zielone Światło" i featuringi z donGURALesko, Tede, Aesem, KaeNem i wieloma wspaniałymi raperami/raperkami. Kurczę to trochę takie śmieszne, ale raperkę, którą nie znosiłem, którą nie chciałem nawet oglądać. Stała się raperką, którą wielbię, szanuję i zawsze chcę "jej" jak najwięcej. Dostrzegam wielki potencjał. Gosia potrafi przekazać takie emocje w numerach, jest taka szczera. W dodatku nie boi się przedstawić swojego zdania. Twardo stąpająca po ziemi i pewna siebie dama... Czy słusznie, że większość nazywa ją "królową"? Z jej doświadczeniem i pomysłami, śmiało mogę powiedzieć, że tak. WdoWA to ewidentnie królowa polskiej rap gry. Może nie podoba mi się pierwsza legalna płyta i raczej jej nie kupię, ale wiem, że następna płyta, której produkcją zajął się Sir Mich będzie totalnym rozp***dolem. Ciekawe tylko jaką wytwórnię wybrała? Hmm, zostało nam tylko czekać. :)

                                                             -->FILM<--